Emocje

artykuły pełne emocji

Picie kontrolowane alkoholu

Kontrolowane picie alkoholu przez osoby uzależnione od etanolu to problem stale interesujący miliony osób. Szczyt zainteresowania tą problematyką zajmował uczonych szczególnie podnośnie w latach siedemdziesiątych oraz na początku osiemdziesiątych.
W stałej, ciągnącej się latami dyskusji, idea „kontrolowanego picia” przez osoby chore na Zespół Zależności Alkoholowej (ZZA), różni zainteresowanych problemem na dwa obozy. Osoby dopuszczające tzw. „picie kontrolowane” to przeważnie teoretycy, opierający swoją filozofię na hipotezach, terapeuci na co dzień nie pracujący klinicznie. I oczywiście pacjenci z chorobą alkoholową, którzy nie akceptują swojej bezsilności wobec uzależnienia od alkoholu. Drugi obóz, przeciwników kontrolowanego spożycia alkoholu przez osoby uzależnione, składa się z osób na co dzień zajmujących się leczeniem alkoholików. Terapeutów i lekarzy, którzy borykają się z problemem ciągłych nawrotów choroby alkoholowej, ciągami opilczymi i powikłaniami z nimi związanymi.
Obydwie grupy toczą spór, w którym podważają kryteria diagnostyczne Zespołu Zależności alkoholowej. Wiele ośrodków prowadzących badania problemu „picie kontrolowane” nie akceptując kryteriów WHO, DSM IV i ICD-10, wyznacza własne ścieżki rozpoznawania. Implikuje to różne wyniki badań i wszczyna na nowo dyskusję.
Jednak Ośrodki będące referencyjnymi wysunęły twierdzenie, że ich kilkudziesięcioletnie doświadczenie oraz badania na wielotysięcznych populacjach pacjentów, jednoznacznie wskazują, że odzyskanie kontroli nad spożywaniem alkoholu u pacjentów z chorobą alkoholową jest niemożliwe. Jeżeli nawet zdarzy się wypadek spożycia towarzyskiego małej dawki etanolu przez osobę z ZZA, jest on incydentalny. Próba ponownego spożycia alkoholu skutkuje zwykle ciągiem opilczym. Za dogmat uznano zasadę, ze alkoholik po dłuższej abstynencji z reguły w nawrocie pije zdecydowanie większe ilości alkoholu i ciąg jest bardzo intensywny.
Chory na alkoholizm musi mieć świadomość, ze dowolna ilość alkoholu, nawet przyjęta przypadkowo, np. płyn do płukania ust, słodycze z dodatkiem etanolu, na pewno może wywołać niekontrolowany przymus picia i ciąg alkoholowy.
Skutki takich zachowań są przewidywalne i stanowią zawsze ogromne niebezpieczeństwo wystąpienia wszelkich powikłań alkoholizmu ze śmiercią włącznie.
Pacjent z rozpoznanym uzależnieniem od alkoholu, otrzymuje jasne zalecenia, w procesie terapeutycznym powinien uzyskać świadomość, że nie odzyska możliwości spożywania alkoholu w sposób kontrolowany do końca życia.

Komentarze są wyłączone