Teraźniejszość wymaga od pedagogów, aby dostosowywali własne techniki nauczania do zmieniających się preferencji młodzieży. Dzięki używaniu nowoczesnych narzędzi zajęcia są ciekawsze, a uczniowie chętniej i skuteczniej się uczą. Aby nauczyciele umiejętnie stosowali nowoczesne techniki, powinni wciąż poszerzać własne kwalifikacje, np. dzięki różnym Szkoleniom, które są dostępne na rynku edukacyjnym. Mogą się na nich nauczyć m.in. stosowania wyspecjalizowanych programów komputerowych.

W równym stopniu jest jednak istotne, żeby rozpoczynająca się komputeryzacja naszych szkół uwzględniła także odpowiednie przygotowanie nauczycieli. Pedagodzy powinni obowiązkowo wziąć udział w szeregu kursów, które im w tym pomogą. Warto o tym pamiętać i korzystać z nich.

Zapowiadane zmiany są niezwykle pozytywne. Technologie informacyjne w ograniczonym stopniu towarzyszą kształceniu od kilku, może nawet od dziesięciu lat. Każdy uczeń potrafi dziś biegle posługiwać się internetem i chętnie uczy się przy zastosowaniu nowoczesnych technik. Nawet nauczyciele.

MEN uchyla nowoczesnym technologiom drzwi do szkół. Przynajmniej taki jest projekt mający umożliwić wprowadzanie na dużą skalę e-podręczników. Drugi konieczny krok to odpowiednie przeszkolenie nauczycieli, aby szli z duchem tych reform.

Polska stawia w dziedzinie innowacyjnej edukacji dopiero pierwsze kroki, ale MEN ma kolejne plany, mające uwspółcześniać polską szkołę. Dwa lata temu wprowadzono możliwość wydawania podręczników w wersji elektronicznej. Skorzystali z tego wydawcy kilkudziesięciu podręczników, co jednak jest kroplą w morzu potrzeb.

Obecnie pojawiła się szansa na rozwój komputeryzacji w szkołach. Korzystając wydatnie z wprowadzanych przez MEN możliwości, warto zadbać również o poszerzanie gamy narzędzi edukacyjnych również poza szkołą. W końcu współczesna edukacja to nie tylko e-podręczniki.

Ministerstwo Edukacji Narodowej już od jakiegoś czasu kładzie nacisk na stosowanie najnowszych technologii w procesie kształcenia dzieci i młodzieży. Najpierw były e-dzienniki, teraz natomiast zbliża się era upowszechniania e-podręczników. I co dalej?