Emocje

artykuły pełne emocji

Lek na alkoholizm wzbudza emocje

Ośrodek leczenia uzależnieńNiedługo minie trzy miesiące jak wszedł na rynek nowy preparat wykorzystywany w leczeniu farmakologicznym alkoholizmu – Selincro. Sama substancja chemiczna ma już długa historię, została odkryta w latach siedemdziesiątych XX wieku. Jednak Nalmefen jako lek zarejestrowano dopiero w lutym roku 2013. Producent udowadnia na podstawie przeprowadzonych przez siebie badań, że substancja ta redukuje spożycie alkoholu przez osoby uzależnione od etanolu. Lek otrzymał wąskie wskazanie do stosowania, jedynie dla przypadków osób które nie mogą utrzymać całkowitej abstynencji i spożywają dziennie ponad 60g alkoholu etylowego(w przypadku mężczyzn) i 40 g (kobiety). Wydawany jest na receptę, zaleca się aby kurację stosować pod nadzorem lekarza z doświadczeniem w dziedzinie leczenia uzależnień. W Polsce jedynie jeden prywatny Ośrodek Terapii Uzależnień posiada odpowiednie doświadczenie zdobyte podczas stosowania Naltrexonu, leku o podobnym działaniu i wydaje się szerszych wskazaniach.

Zainteresowanych wiadomościami odsyłamy do serwisu psychiatry i przeczytania artykułu o Selincro. Tutaj skupimy się raczej na nowym spojrzeniu na pacjentów z rozpoznaną chorobą alkoholową. Otóż w związku z premierą nowego farmaceutyku, prawdopodobnie na skutek działań marketingowych firmy produkującej, rozgorzałą dyskusja na temat metod terapii biologicznych. Nagle okazuje się, że nawet PARPA głosi, iż od kilku lat zalecała te metody, winę za ich niestosowanie zrzuca na Poradnie Leczenia Uzależnień. Co ciekawe w trakcie swoich szkoleń w programie kształcenia specjalistów psychoterapii unika nadal dyskusji na temat redukcji szkód. Jak się okazuje sukces ma wielu ojców. Szkoda tylko, że przez lata rządzące nadal loby humanistyczne ograniczało i nadal ogranicza pacjentom dostęp do nowych metod leczenia o udowodnionej skuteczności. W trakcie ostatnie konferencji zorganizowanej przez PARP-ę, nawet czołowe postacie z tej agendy wykazały brak podstawowej wiedzy na temat leczenia alkoholizmu.  Niestety poziom emocji rośnie, pacjenci i rynek wymuszają wejście nowych standardów w życie.

Niestety poziom wiedzy specjalistów psychoterapii uzależnień, lekarzy, w tym również psychiatrów o nowych technikach, ograniczenia w zakupie leków prawdopodobnie nie pozwolą Selincro na szerokie stosowanie. Obecnie cena kuracji to ok. 300-600 PLN w skali miesiąca. To dość skutecznie ograniczy popyt. Dla porównania stosując Naltrexon wydamy do 300 PLN na miesiąc. Dotychczas sprzedawano w Polsce kilkaset opakowań Naltrexonu miesięcznie. Więc zakładamy, ze z powodu dużo wyższej ceny nowy lek będzie stosowany rzadziej.

Ciekawostką jest, że dawkowanie zalecane przez producenta jest pozostawione do decyzji pacjentów, mają przyjmować farmaceutyk w dni oczekiwanego spożycia alkoholu. Z jednej strony doczekaliśmy się upodmiotowienia pacjentów, z drugiej psychiatrzy spotkali się z dziwną reakcją tej grupy. Okazuje się, ze spora grupa wyraziła małe zaufanie do takich metod. Wolą jasne wskazówki dotyczące zaleceń, jakby woleli narzucone schematy ponad zaufanie do samych siebie. Pytając klinicystów o opinię otrzymujemy odpowiedź, ze na razie traktują nowy lek raczej jako ciekawostkę niż realną możliwość szerokiej metody leczenia. występujące ograniczenia wynikające z wąskich wskazań, ceny oraz braku rzetelnych niezależnych badań klinicznych nie pozwalają na szerokie stosowanie tej metody.

Komentarze są wyłączone